sobota, 28 grudnia 2013

Święta, święta i... manicure

Święta minęły nawet nie wiadomo kiedy. Tydzień przedświąteczny należy wykreślić z życiorysu. Krótki opis przedstawiałby się tak - praca, praca, praca i po Wigilii. Tradycyjnie klientki dopisały więc nie można narzekać.



 Na zdjęciu najszybszy manicure hybrydowy jaki zrobiłam - 28 min. Ale cóż jak się kończy pracę w Wigilię o 15-tej, trzeba przygotować wszystko w domu i o 19-tej usiąść przy stole, to nie ma czasu na żadne zabawy.
Do wykonania tych "paznokci" użyłam lakierów "Kayline" - kolory: czerwień makowa i złoty. To jedyna czerwień jaką znalazłam, idealnie dopasowana do mojego wigilijnego stroju. Zdjęcie może nie jest najwyższej jakości, ale pazurki były piękne.
Moim noworocznym życzeniem jest odrobina więcej czasu na przygotowania do Sylwestra, ale już wiem że to mało realne życzenie.
Pozdrawiam Wszystkich jeszcze Świątecznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz