wtorek, 5 listopada 2013

Lakiery hybrydowe - fakty mało znane

Lakiery hybrydowe - piękne, trwałe, a przez to tak wygodne - ułatwiły życie niejednej z nas.

Mało kto wie, że na pomysł takich lakierów wpadł stomatolog Stuart Nordstorm, zainspirowany spostrzeżeniem swojego pacjenta. Pacjent ów, podzielił się ze swoim dentystą spostrzeżeniem, że materiał używany do tymczasowych wypełnień ubytków w zębach ma taki sam zapach, jak środek do utrwalania akrylu na paznokciach. W krótkim czasie po tym fakcie, stomatolog przedstawił w urzędzie patentowym nowy produkt - płyn wzmacniający i zwiększający elastyczność płytki paznokcia.
Po tym fakcie, jedna z amerykańskich firm w swoim laboratorium opracowała produkt - lakier hybrydowy - który właściwie zrewolucjonizował zabiegi manicure i pedicure.

Obecnie wiele firm na świecie produkuje lakiery hybrydowe, a do nich bazy i topy. U nas, chyba najbardziej znane marki do Gelish i Shellac, w gabinetach kosmetyczny to one są najpopularniejsze. Ale jest wiele firm, które również oferują "hybrydę", i to zarówno w cenach wyższych jak i dużo niższych. Skąd więc taka rozpiętość cen? Czy jakością wszystkie są porównywalne?

Jakiś czas temu, zadzwoniła do mnie koleżanka (ma też bardzo sympatyczny gabinecik kosmetyczny, dużo stałych klientek, ale też i klientów). Dzwoniła z przerażeniem w głosie, ponieważ pani złożyła reklamację, lakier hybrydowy położony u niej dzień wcześniej najpierw pomarszczył się a teraz odpada. Linia "hybryd", której używa to jedna z tych uznanych za najlepsze. Jak to możliwie? No cóż, zdarzyć może się wszystko. Czasami jakaś partia baz, topów lub lakierów jest nieudana po prostu. Czasami może to być błąd manikiurzystki (często nieświadomy). Pyta mnie co robić? Hmm, trzeba spróbować znaleźć przyczynę.
Poradziłam jej, żeby użyła bazy i topu z innej firmy. Jak to? Pomieszać firmy?

Tak, jak najbardziej tak można zrobić. Bez problemu można wykonać hybrydowy manicure używając bazy z jednej firmy, lakieru z innej, a topu jeszcze innego. Wszystkie te produkty zawierają podobne składniki, i tylko od nas zależy, jakiego produktu do której fazy użyjemy.  Można przywiązać się do topów takich lub innych, bo czasami połysk na lakierze może się różnić. Można polubić bazę X. Wszystko jest dopuszczalne. A uzbrojone w taką wiedzę możemy korzystać z palet kolorów innych firm (polecam również nawet te mało znane firmy, bo często mają bardzo szeroki wybór kolorów), co na pewno ucieszy nasze klientki, które do woli będą mogły spełniać swoje kolorystyczne zachcianki.

Manicure hybrydowy

Na zdjęciu mało znana "hybryda" - Kayline. W użyciu nie odbiega od innych znanych brandów.

Nie bójmy się testować, w internecie można znaleźć wiele marek mało znanych, ale kolory - znakomite.

Na koniec jeszcze jedno. Pamiętajmy jednak, że są przeciwskazania do stosowania lakierów hybrydowych: uszkodzenie macierzy paznokcia oraz popękana i łuszcząca się płytka paznokcia.

Miłych, kolorowych, hybrydowych poszukiwań.

2 komentarze:

  1. W końcu udało mi się trafić na interesujący blog z czego bardzo się cieszę. ;) w domowym zaciszu testuje różne kosmetyczne nowinki. Ostatnio rozpoczęłam przygodę z hybrydami. Swój pierwszy zestaw dostałam. Linia to Em Nail. Jeśli jest Pani zaznajomiona z ta marką proszę o opinię. I ew. Proszę o pokierowanie mnie na odpowiednią półkę kosmetyków. Za wszystkie inf. Dodatkowe odnośnie paznokci również będę zobowiązana ;)
    Serdecznie pozdrawiam

    patryciaczajkowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam mam pytanie gdzie mozna kupić tej firmy lakier hybrydowy .

    OdpowiedzUsuń