niedziela, 12 października 2014

Semi permanent mascara - Dr Temt znowu zachwyca

Dr Temt - to jednak kapitalna marka z dziedziny kosmetyki profesjonalnej. Mało znana, a przez to kompletnie niedoceniana. Mało kto wie, że na półproduktach tej firmy znakomicie prosperuje Babor. Dr Temt natomiast, z uwagi na niedostateczne nakłady marketingowe, na razie nie osiągnął tej pozycji.

Kolejna nowość rodem z Austrii - Semi permanent mascara - pozostawia daleko w tyle inne tego typu produkty.




Nowa, zaawansowana formuła stylizacji rzęs, pozwala na pokrycie indywidualnie każdej rzęsy, bez efektu ich sklejania. Rzęsy są dłuższe, a ich objętość znacznie powiększona. Nie podrażnia oczu i nie wywołuje efektu łzawienia.
Mascarą Dr Temt możemy pokryć rzęsy do 5-6 warstw, w zależności od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Naturalny wygląd dobrze wytuszowanych rzęs uzyskamy po nałożeniu 2 warstw, efekt mega wymaga aplikacji 5-6 warstw.
Zagęszczanie rzęs uzyskujemy poprzez aplikację tzw. pushera, który jest rodzajem pyłku z włókien roślinnych i włókien keratyny.
Mascara utrzymuje się na rzęskach nawet do 4 tygodni, w zależności od trybu życia jaki prowadzi właścicielka rzęs. Bez problemu można korzystać z basenu czy sauny. Jedynym ograniczeniem jest nieużywanie dwufazowych płynów do demakijażu.
Przetestowałam produkt na sobie (a wcześniej 3 inne). Czas aplikacji (w moim przypadku - 3 warstwy) to 30 min.
I najważniejsze, to co opisane w ulotce ma miejsce w rzeczywistości.

To kolejny product Dr Temt, który mnie zachwyca.


1 komentarz: