wtorek, 10 listopada 2015

Cera trądzikowa... zabiegi wskazane...


Zabieg oparty o linię Purity (dr Temt)



Głównym celem zabiegu jest unormowanie pracy gruczołów łojowych i zredukowanie stanów zapalnych. 



Zabieg przygotowany jest w oparciu o jedną, moją ulubioną linię kosmetyków. Czasami, gdy czegoś mi brakuje oczywiście "łatam dziury" i używam podobnych produktów, jednak CT-Tonera nie ma czym zastąpić. Nie znalazłam do tej pory innego, podobnego produktu, o tak skutecznym działaniu. Bez problemu można użyć innej maski, przeznaczonej dla cery trądzikowej. Peelingi są nie do zastąpienia. Oczyszczanie twarzy też według możliwości, ale ja jestem fanką olejku hydrofilnego i używam go do każdego zabiegu i do każdej cery.



Składniki czynne:  siarka, mentol, arnika, kwas salicylowy, dwutlenek tytanu

Idealne połączenie substancji czynnych w używanych przeze mnie kosmetykach, działa na skórę oczyszczająco, antyseptycznie, spowalnia nadczynność gruczołów łojowych, zapobiega gromadzeniu się sebum. Kosmetyki te zawierają też składniki ściągające pory i naturalne filtry UV.

Schemat zabiegu:


1. Zmywamy twarz olejkiem hydrofilnym
2. Aplikujemy Purity Enzym Peel (na bazie enzymów owocowych: papai, ananasa i melona), 
    pozostawiając go na 8-10 min pod nawilżaczem.
3. Zmywamy Purity Enzym Peel, skórę osuszamy chusteczkami kosmetycznymi.
4. Wykonujemy oczyszczanie mechaniczne, a następnie zmywamy skórę tonikiem 
    antybakteryjnym.
5. Nakładamy Hawaii Peeling, który wyciszy, zniweluje zaczerwienienia i rozjaśni skórę
6. Po ok. 3 min. (gdy wyschnie) zmywamy letnią wodą i osuszamy skórę (można dodatkowo 
    zastosować darsonval)
7. Aplikujemy ampułkę Purity Clear Complex wprowadzając ją ultradźwiękami (przy ropnych 
    wykwitach ampułkę wklepujemy opuszkami palców)
8. Nakładamy Aloe Vera Mask (dla każdego rodzaju skóry)  lub Squalen Mask (przy ropnych 
    wykwitach)
9. Po 20 min. Zmywamy maseczkę
10. Zabieg wykańczamy kremem Purity Clear Complex (łagodzi i wysusza) lub Azulene Cream 
    (nawilża i działa przeciwzapalnie)
11. Punktowo na wykwity możemy zastosować leczniczy fluid Purity CT-Toner (tuszuje 
     wypryski,  działa przeciwzapalnie, skraca gojenie ran, zapobiega powstawaniu blizn, zawiera 
     cynk, ichtammol, siarkę i kwas salicylowy)

  Ciekawa jestem co wy proponujecie dla takiej cery. Warto podzielić się doświadczeniami, wypróbować coś nowego. Czasami postępujemy według swoich, sprawdzonych schematów, a przecież wokół tyle nowości. Podzielcie się swoimi ulubionymi sposobami.

6 komentarzy:

  1. W końcu jakiś porządny post. A nie na zasadzie testowałam krem z Rosmanna. Dzięki, będę tu zaglądać, może pojawi się więcej ciekawych informacji.

    OdpowiedzUsuń
  2. W ogóle nie znam tych kosmetyków, zobaczę na targach, może jakieś próbki przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to jeden z lepszych blogów, ale mało postów. Szukam czegoś na naczynka, bo mam panią, na którą nic nie działa... sama nie wiem czego spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. też tu zaglądam i kiedyś widziałam jak cytowali z tego bloga na kosmetyce profesjonalnej o różnicach między mezo i ultradźwiękami

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio wpadła mi w ręce próbka dr temt - krem azulenowy - świetny krem, tak ładnie matowi i nawilża moją tłustą cerę. Ciekawe czy to purity też takie super, jak ten azulen.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja kosmetyczka nigdy nie słyszała o takich kosmetykach, w necie są, ale ciekawe czy to rzeczywiście dobre? Jest tyle firm, które mają różne do cery trądzikowej i nic nie działa tak jak powinno wg opisów, niech ktoś napisze czy tego używał/próbował....

    OdpowiedzUsuń